Ostatnie wiadomości

Strony: [1] 2 3 ... 10
1
AUDYA / Odp: Audya przepis na dobry sax
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Cychooo dnia Dzisiaj o 09:03 »
Miałem SD1 i Audya dużo od niego nie odstaje. Barwy Saxofonu były używalne lecz nie mogły równać się z tym co oferował mi Tyros 4. W mojej ocenie poprawić można coś jedynie efektami , delay , reverb i to by było na tyle.
Na pocieszenie tyle że to zawsze będzie komicznie słychać w porównaniu do muzyka który dmuchnie w rurę zatem nie ma co się przejmować - grać trza :]
 Pozdro
2
AUDYA / Odp: Audya przepis na dobry sax
« Ostatnia wiadomość wysłana przez starzyk dnia Dzisiaj o 08:52 »
 Nie wiem, nie znam się... Ja tu tylko sprzątam.
 Z otwartą gębą słuchałem kolejnych Ketronów.
 Te saksofony  :-*
 Nie klei się?
 A jak z żywymi?
 Bo mamy tu kolegę wstawiającego regularnie covery z ketronowskim i własnym saksem.
 Proszę, posłuchaj żywych składów, gdy np. dwa tenory wymieniają się solówkami a potem zapodają coś na głosy.
 Czy brzmią idealnie tak samo?
 A może to clou?
 Żeby wszystko nie dźwięczało jak użyty przemiennie ten sam saks z samplingu.
 Różnica może pochodzić z artykulacji, nawet innych stroików.
 Ewentualnie gdy chcesz a stać Cię, do grania jakichś wykręconych solówek kupić nie zarżnięte EWI.
3
 Drogi(prawie) Adepcie.
 Koledzy zasypują Twój wpis propozycjami, sprzęt, soft, kursy uczące. Nawet wypytują co chcesz tworzyć.
 Ale, bez urazy to wygląda jak pytanie zawodowców do przyszłego lub ewentualnego ucznia, jakie ma chęci.
 I forsowanie swoich wizji.
 A ja przy swoim z oślim uporem. Bom osioł patentowany. Zdaję sobie sprawę ze swych niedostatków i ograniczeń dziś nie do przeskoczenia(konsekw.udaru).
 Keyboardy, klawiatury sterujące, nastawienie na to, tamto, siamto.
 W istocie wszystko wychodzi i kończy się na kasie, niestety. Jeśli Cię stać, oczywista, możesz zakupić nówkę w ramach maksymalnych możliwości, nie zdejmować folii.
 A po np.(oby tak nie wyszło)trwałym i pewnym zniechęceniu, oby jeszcze w czasie gwarancyjnym, po prostu sprzedać bez wielkiej straty.
 Lecz przy sprzęcie wartości ok.5tys. trzeba się liczyć również z ok.20% w plecy. Stad moja sugestia co do starego lecz porządnego g1000. O cenie nawet ok.tych 20%.
 Są doradcy, keyboardziści, organiści użytkujący Hammondy, inne podobne sprzęty, el.piana.
 Lecz nawet organista kościelny którego technika gry, nawet sposób wydobycia dźwięku jest inny, prawie zawsze zaczyna od pianina.
 Są inne zasady, skale, sposoby harmonizacji(alternatywne nawet w ramach tych samych pieśni) nawet zapisu gdy neumatyczny. Jest konieczność sporej podzielności uwagi- klawiatury, pedał, registracja, także nożna!
 Wiem bo to przebyłem. I żal że w pełni nie wrócę. Dlaczego- patrz wyżej.
 Lecz podstaw nie straciłem. Nie powinieneś startować do zawodów biegowych nie umiejąc dobrze chodzić.
 Najpierw nauka Chodzenia. Potem nauka latania i tworzenie.
 Wytrwałości.
 
4
Nasze Covery / Odp: Pani mi mówi
« Ostatnia wiadomość wysłana przez italiano_pizza dnia Dzisiaj o 07:30 »
Pozdrawiam Majucie
5
No z kliceniem utworów, to doświadczyłem, że dużo łatwiej się słucha niż tworzy. Ja słucham konkretniej muzyki, i też wydarzyło mi się, że nie będzie trudno stworzyć coś swojego, równie fajnego.
Toczyły się rozmowy o kupnie Native Instrument Maschine MK3. Jest to groovebox, sampler, a także interfejs audio w jednym. Ma duży ekrany, pady, proste intuicyjne oprogramowanie na PC imożna na nim podobno bardzo łatwo i fajnie tworzyć.
Do zakupu nie doszło, poradzono mi aby najpierw spróbował jakiegoś DAW, używając klawiatury, żebym zobaczył jak to jest. Zainstalowałem demo Serato. Pomijając że nie poświęciłem zbyt dużo czasu na opanowanie oprogramowania, to okazało się że po pierwszych samplach czy też dźwiękach właściwie nie wiedziałem co dalej chcę stworzyć. Chęć tworzenia była, słuchałem dużo konkretnej muzyki, ale jak przyszło do tworzenia to już nie za bardzo szło.
Dlatego myślę o pianinie z klawiaturą ważoną, żeby nauczyć się grać i móc albo odgrywać różne fajne piosenki, a może i zanucić coś co mi przyjdzie do głowy. Oczywiście jak słyszę jakąś melodię, to zawsze do głowy przychodzi mi akompaniament perkusji i różnych innych instrumentów, ale tak jak mówię, kiedy miałoby przyjść do konkretnego odtworzenia to już tak proste nie jest. Dlatego chciałbym fajnie dla przyjemności grać, a tworzenie to raczej sobie odpuszczę.
Chyba też trochę dorastam, bo jak miałem gitarę akustyczną, to oczywiście chciałem elektryczną z efektami, żeby wszystko brzmiało jak Metallica. Teraz jeżeli chodzi o pianino to wcale nie potrzebuję efektów i przesterów, a czy z tego fajnego brzmienia i fajnej gry 😀
6
Klawiatura ważona to jest dobra przy decyzji że interesuje kogoś gra stylem pianisty. Jakieś hammondowanie i leady w solówkach to już średnio, ja wole dobrą klawke z mniejszym skokiem.
Ogólnie jak może być to coś "komputerowego" to wyjdzie najtaniej. Jest taka Arturia w róznych wersjach z pakietem mega fajnych brzmień ! A jak ma być prawdziwy synth to może Korg Krome ? Elegacko brzmi, ekran jak telewizor no i można na tym coś uklicić bo ma 16 śladowy sekwencer.

Dla mnie klawisz jest o wiele prostszy od gitary - po pierwsze dzwięki są idealnie po kolei za sobą , na gryfie masz rozstrzelone w cały świat po 6 strunach. Po drugie technicznie trafiasz w klawisz albo nie trafiasz i to tyle a gitara wymaga opanowania technik kostkowania czy tłumienia strun sąsiednich. Ogólnie chwyty bardziej wymagają wyrobienia ręki żeby grać nawet po harcersku. Wiem co mówię, gram też na wiosłach to mam porównanie.
7
Nasze Covery / Odp: Pani mi mówi
« Ostatnia wiadomość wysłana przez majut10 dnia Wczoraj o 23:29 »
No i pięknie!
8
AUDYA / Audya przepis na dobry sax
« Ostatnia wiadomość wysłana przez krzysiek8787 dnia Wczoraj o 23:25 »
Witam szanownych forumowiczów. Piszę w sprawie porady- jak uzyskać dobry sax w Audyi? Niby ketron saksy miał zawsze dobre, ale coś w Audyi ten jakby nie kleił się do prawdziwego saksofonu podczas grania na głosy. Używam programu Kenny sax i jakby rejestr nie pasował, za nisko albo za wysoko brzmi względem prawdziwego tenora, nie wychodzi to razem najlepiej. Czy da się coś z tym zrobić, np. połączyć inne próbki (robiłem tak ale nie było zamierzonego efektu) czy pozostaje szukać porządnych sampli i próbować w ten sposób?
9
Wszystko co związane z muzyką / Odp: Znów strata w polskiej muzyce
« Ostatnia wiadomość wysłana przez starzyk dnia Wczoraj o 18:36 »
Nie WTF tylko taka grafomańska poezyja nagrobkowa. I raczej dołująca.
Dla nas, o ileśmy są w porzo bardziej na miejscu są słowa o tym że tam trafia po śmierci gdzie za życia się skłaniał.
(Sorki za niedosłowny cytat.)
Czyli jak już u góry było napisane, żyją wiecznie otoczeni muzyką sfer.
Czego i sobie życzę.
Wam też, oby nie przed czasem.
10
Wszystko co związane z muzyką / Odp: Znów strata w polskiej muzyce
« Ostatnia wiadomość wysłana przez masstodont dnia Wczoraj o 16:34 »
WTF!?
Strony: [1] 2 3 ... 10