Jestem posiadaczem tych dwóch instrumentów. Tyros 4 jest od niedawna i miałem je na pierwszych graniach na jednym statywie. I powiem wam, zauważyłem selektywność lepszą na tyros 4. No perkusja gra lepiej, ale nie wiem co jest, bo słabiej to pchało na głośniki. Podłączone były na wyjściach aux lin i psr s 910 pchało, potencjometr był mikrofonu na 13 godzin. Wolume tez i to hulało, a tyros mikrofon na 15 godzin wolume na 15 i było brak pchnięcia na głośniki. Oczywiście midi te same. Mam pytanko, co zrobić aby to grało lepiej na tyrosie? Mikrofon podłączony oczywiście do instrumentu bo wykorzystuje harmonizer, ale to nie jest to co na s910. Doradzicie coś aby to lepiej hulało. Gdzie jest błąd? Oczywiście equalizer wszystko ustawione jednakowo w jednym i drugim. Zauważyłem, że potencjometr od mikrofonu w tyrosie ma słabą czułość niż w s910. Co zrobić aby to było bardziej czułe?
Wszystkie ustawienia takie same na tyros 4 i s910. Po szkoleniu Andiego odnośnie s 910 nawet w balance musiałem podgłaszać mikrofon w tyros, nawet do 110-115 a w s910 był na 95. Midi na tym samym poziomie głośności w jednym i drugim, bo Andi mnie nauczył jak je zrobić na jednym poziomie, ale to wszystko w s910.